Jak chcesz osiągnąć sukces w trenowaniu siebie, jeśli zazwyczaj wyznaczasz nieprecyzyjne cele, mierzysz nie to co należy i ćwiczysz nie tak jak trzeba?(nie bądź urażony!!!)
Kwestia złego doboru ćwiczeń została już częściowo omówiona w artykule dotyczącym ćwiczeń jednostawowych i wielostawowych.
Dzisiaj zajmę się sposobem pomiaru rezultatów.
Mierzenie rezultatów wydaje się banalnie łatwe, prawda?
Mnie też się tak wydaje.
Więc powiedzcie mi proszę, dlaczego jeśli zapytamy się jakiejś kobiety na siłowni co to znaczy, że chce schudnąć, to odpowie nam, że chce ważyć mniej.
Czy ważenie mniej jest równoznaczne ze schudnięciem.
Niby tak, ale prawda jest taka, że schudnięcie jest równoznaczne z tym, że to nas jest mniej a waga ciała niekoniecznie się zmieniła.
Spróbujcie zadać odchudzającym się kobietom pytanie, czy gdyby miały wybierać między:
A.zmniejszeniem rozmiaru garderoby i wzrostem wagi ciała
B.zmniejszeniem rozmiaru garderoby i zachowaniem wagi ciała
C.zachowaniem rozmiaru ciała i zmniejszeniem wagi ciała
to której opcji na pewno by nie wybrały?
Ano właśnie 🙂
No to dlaczego większość pań zamiast mierzyć obwody ciała, codziennie włazi na wagę?
A teraz panowie.
Deklaracja dotyczy robienia masy mięśniowej, a facet na każdym treningu próbuje ustanowić rekord w w wyciskaniu, w przysiadzie albo wiosłowaniu.
A to nie wszystko.
Oprócz prób siłowych częstszych niż golenie, mamy jeszcze notoryczne włażenie na wagę.
I co wyrasta z takiego kulturysty-mało mięśni i sporo tkanki tłuszczowej.
Szanowni panowie w kategorii budowania masy, posługujemy się tą samą metodą pomiarową jak kobiety, czyli sprawdzamy obwody!!!
Ogólna zasada dotycząca pomiarów naszych dokonań na polu sportowym i nie tylko, jest taka.
1.Określ co chcesz osiągnąć(bądź realistą)
2.Określ w jakim czasie chcesz to osiągnąć(nie podawaj dokładnego czasu, tylko jego przedział,czyli np.od 2 do 3 mc)
3.Określ zasoby jakie będą do tego potrzebne(może się okazać, że z różnych przyczyn lepiej nie podejmować działania)
4.Określ metodę pomiaru, którą będziesz sprawdzał czy idziesz we właściwym kierunku(wybierz metodę, która najlepiej mierzy, to o co Ci chodzi)
5.Określ regułę decyzyjną, dzięki której będziesz wiedział co począć, gdy pomiar wskaże w którym miejscu jesteś
6.Zrób to wszystko zanim zaczniesz aktywność o którą Ci chodzi(jeśli nie zrobisz tego przed podjęciem aktywności, to będziesz manipulował obserwacjami)
Powodzenia
Znaczniki
efektykształtowaniemasa mięśniowasiłasukces
A czy jako mierników można używać wydruków z umieszczonej w I’m Fit wagi? Osobiście jakoś nie pasuje mi idea mierzenia się, ale jako cel mam wyznaczony nie konkretny spadek masy ciała, ale zmniejszenie poziomu tłuszczu w organiźmie i zwiększenie masy mięśni – wiadomo, że sama waga może pozostać bez zmian, bo mięśnie ważą więcej niż tłuszcz, ale efekt powinien być widoczny w zmianach w sylwetce. Jak narazie, na podstawie wydruków mogę zobaczyć postęp i o to chodzi:)
Polecam artykuł na blogu pod tytułem „Jak sprawdzić poziom tkanki tłuszczowej”
Artykuł czytałem, ale to wciąż zachęta do mierzenia obwodów. Czy Twoim zdaniem wydruki z tego typu urządzeń są wiarygodne?
W artykule są wymienione w kolejności sposoby mierzenia tkanki tłuszczowej, od najbardziej wiarygodnej do najmniej.
Urządzenia oparte na metodzie impedancji elektrycznej(wagi itp.) nie są zbyt dokładne, dlatego należy traktować je z pewną rezerwą.